-Co wy robicie?!- krzyknęła
Monika.
-Ona się na mnie rzuciła!-
powiedział niewinnie Tomek.
-Widziałam.- powiedziała wkurzona
Monika.- Przecież ty masz dziewczynę!
-Mam.- powiedział Tomek.- I co z
tego?
-Co z tego?- powiedziała Monika.
-Mogę coś powiedzieć?- spytała
cicho Kasia.
Tak.- powiedziała Natalia.
-Monia, wiem, że to twój kolega ,
ale on chciał mnie pocałować. Ja przemyślałam to co mi mówiłyście i nie
chciałam go odbijać, więc go unikałam. Ale on złapał mnie tutaj i zaczął się
przystawiać. Zrozumiem jeżeli mi nie uwierzycie.
-Widziałyśmy, co robił.-
powiedziała Monika.- Nie mogę w to uwierzyć. Masz wspaniałą dziewczynę.
-Wiem. Tylko, że od paru miesięcy
coś się między nami psuje.
-I dlatego zamiast ratować
związek, szukasz kolejnej dziewczyny?- spytała rozwścieczona Natalia.
-To nie tak.
-A jak?- spytała Monika.
-Kocham Werę, ale jak poznałem
Kasię.. To już nie wiem z kim chcę być. Są przeciwieństwami. Wera jest
spokojna, A Kasia wystrzałowa…
-I dlatego chcesz zniszczyć
roczny związek?- spytała Kasia.- Nie chcę, żeby to było prze ze mnie.
-Myślałem, że ci się podobam?
-Owszem.- powiedziała Kasia.- Ale
rezygnuję.
-Czemu?- spytał Tomek.
Kasia nic nie mówiąc wyszła z
szatni i ruszyła w stronę wyjścia ze szkoły. Jej przyjaciółki ruszyły za nią.
Były zadowolone, że tak postąpiła ich koleżanka.
Na przystanku dogoniły Kasię i ją
pochwaliły. Ta jednak rozpłakała się. Dziewczyny zaczęły ją pocieszać. Gdy już
się uspokoiła, powiedziała:
-Jestem żałosna.
-Nie!- powiedziała Monika.- On
jest! Wstyd mi.. A ja myślałam, że to porządny facet.
-Najgorsze jest to, że ja się
naprawdę nim zakochałam.- powiedziała
łkając Kasia.
-Przejdzie ci.- powiedziała Natalia
głaszcząc ją po ramieniu.
-Nie sądzę.- powiedziała Kasia.
Dziewczyny weszły do autobusu i
ruszyły do domu. Nagle Monika zauważyła długonogą piękność o długich,
kręconych, brązowych włosach i brązowych oczach. Jej karnacja wyglądała jak u
latynoski. To była Weronika, dziewczyna Tomka. Po chwili dziewczyna ruszyła w
ich stronę.
-Nadchodzą kłopoty.- szepnęła
przestraszona Monika.
-Co?- spytała zdziwiona Kasia.
-Cześć Monika.- powiedziała
Weronika.- Jestem Wera, dziewczyna Tomka. Znaczy.. Była.
Na twarzy Kasi pojawiło się
przerażenie. Nie wiedziała co zrobić, powiedzieć.
-Ty zapewne jesteś Katarzyna?-
spytała Weronika patrząc na dziewczynę.
-Tak..- powiedziała cicho
zapytana.
-Przez ciebie Tomek ze mną zerwał.-
powiedziała rozwścieczona Weronika. Po chwili zaczęła płakać.- Może to i
lepiej..
-Co?- spytała zdziwiona Monika.
-Od paru miesięcy nam się nie
układało..- powiedziała dziewczyna.- Zresztą ja na boku spotykałam się z innym…
-Z kim?- spytała Monika.
-Zgadnij..- powiedziała cicho
Weronika.
-Nie mów, że z…- powiedziała
robiąc wielkie oczy Monika.- Nie z nim!
Bardzo ciekawe opowiadanie :)
OdpowiedzUsuńFajne piszesz, i super końcówka :)
mlwdragon.blogspot.com
historiaadam.blogspot.com