Impreza skończyła się o piątej
nad ranem. Natalia i Monika zostaną u Kasi na cały weekend. Gdy wszystkie się
obudziły, zaczęły rozmawiać.
-Co chciał od ciebie Tomek?-
spytała Natalia.
-Oj nic.- powiedziała Kasia.
-Gadaj.- powiedziała Monika.-
Widzimy, że coś cię trapi.
-Muszę to przemyśleć.-
powiedziała Kasia.- Najlepiej będzie jeśli już pójdziecie.
-Miałyśmy spędzić cały dzień…
-Zmiana planów.
Rozczarowane dziewczyny zebrały
swoje rzeczy i wyszły z domu przyjaciółki.
-Coś jest nie tak.
-Zdecydowanie.
-Chodzi o Tomka.
-Gadałaś z nim?
-Tak. To dalej mój najlepszy
przyjaciel.
W tym samym czasie, gdy
dziewczyny zastanawiały się o co chodzi, Kasia zadzwoniła do Tomka.
-Cześć.
-Jak się cieszę, że zadzwoniłaś!
-Yhm. Chcę porozmawiać.
-Może się spotkajmy.
Nastąpiła chwila ciszy.
-No dobrze. Możesz za dziesięć
minut pod Poniatem?
-Oczywiście.
Kasia szybko się przebrała i
poszła na spotkanie .
Na miejscu był już Tomek.
Niespokojnie chodził w te i we w tę. Kasia stała i patrzyła na chłopaka. Po
chwili ten ją zauważył i się uśmiechnął.
-Nawet nie wiesz jak się
ucieszyłem, że zadzwoniłaś.
-Chciałam porozmawiać.
-Słucham.
-Nie mogę o tobie zapomnieć.
-Ja o tobie też nie.
-Zakochałam się w tobie jak w żadnym innym chłopaku, ale nie
wiem czy mogę ci ufać.
-Możesz.
-Dlatego najpierw proponuję
przyjaźń.
Tomek próbował ukryć
rozczarowanie. Tak bardzo chciałby ją przytulić i już nigdy nie puścić…
Rozmówców dzieliło pół metra.
Stali naprzeciwko siebie i patrzyli sobie w oczy. W końcu chłopak nie wytrzymał
i mocno objął dziewczynę i pocałował. Ta nie zaprotestowała, wręcz przeciwnie-
zrobiła to samo.
-Kasia?
Przytuleni jak oparzeni
odskoczyli od siebie. Było im wstyd, że ktoś ich przyłapał, a zarazem cieszyli
się.
-Czemu nam nie powiedziałaś, że z
nim jesteś?
-Dzisiaj się spotkałam z Tomkiem,
żeby porozmawiać.
-Widzę. Nie będę wam
przeszkadzać.
-Czekaj Monia!
-Co?
-Może zadzwoń po Natkę i we
czwórkę spędzimy ten dzień?
-Nie wolicie sami? Musicie się
sobą nacieszyć.
-Nie. Muszę wam wynagrodzić to,
że wyrzuciłam was z domu.
-Nie no spoko.
Monika zadzwoniła do Natalii.
Opowiedziała jej o nowej parze i zaprosiła ją do przyłączenia się do nich. Po
dziesięciu minutach dziewczyna była na miejscu. Wszyscy zgodnie stwierdzili ,że
zostaną nad Wisłą i nacieszą się chwilą spokoju. Żartowali i miło spędzili
czas. Nagle Tomek wziął Kasię na ręce i wbiegł z nią do wody. Monika wyjęła
telefon i porobiła mnóstwo zdjęć, które od razu wstawiła na facebook’ a.
Pod wieczór pożegnali się i każdy
ruszył do swojego domu. do obowiązków. Postanowili, że muszą się koniecznie
znowu spotkać i spędzić miło czas.
między Moniką a Tomkiem znowu
było po staremu. tak jak dawniej wspólnie się wygłupiali i żartowali.
Natalia i Tomek lepiej się
poznali i polubili. Całej trójce na dobre wyszło to spotkanie.
http://jebsieplebsiee.blogspot.com/ zaparaszam i liczę na komentarz ;d
OdpowiedzUsuńCo do blogu. Jestem tu po raz pierwszy, ale jest bardzo ładny ;d podoba mi się kolor i estetyka :)
Gdy będę mieć więcej czasu to poczytam rozdziały bo jestem nieogarnięta w tych sprawach :)
http://jebsieplebsiee.blogspot.com/ zaparaszam i liczę na komentarz ;d
dzieki. zaobserwujesz?
OdpowiedzUsuńRozdział fajny i ciekawy.Musze zacząć czytać od początku żeby się bardziej połapać.Zapraszam do siebie:
OdpowiedzUsuńhttp://oddychajmarzeniamidwa.blogspot.com/
dzieki.zaobserwujesz?
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. Jestem tu pierwszy raz i chyba będę więcej tu zaglądała.
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga chmury-na-niebie.blogspot.com
dzieki.zaobserwujesz?
OdpowiedzUsuńTytuł przykuwa uwagę.
OdpowiedzUsuńBędę zaglądała.
http://angela-kiney.blogspot.com/
dzieki.zaobserwujesz?
OdpowiedzUsuńnawet spoko, masz wyobraźnię :) Zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńhttp://gwardia-pottera.blogspot.com/